Od autorki: Ohayo kochani. To jeden z moich ulubionych doujinshi.
***
Latające śmietniki i automaty, powyrywane znaki drogowe to w Ikebukuro całkowita narmalna paronama. Niezależnie od pogody nie ma to końca. A cała akcja dzieje się dookoła dwóch mężczyzn, Shizuo Hewajimy oraz Izay Orihary. Może wydawać się, że ich bójki nigdy się nie skończą. Tego dnia także było wszystko "normalne".